Jesteś przekonany o tym, że networking nie działa, a luźne spotkania biznesowe są jedynie stratą czasu? Jeśli tak, to… najpewniej popełniasz jeden z błędów networkingu, który nie pozwala Ci odnosić z tego korzyści. Sprawdź, czego się wystrzegać.
1. Egoizm
Jednym z największych “grzechów” networkingu jest egoizm. Co to oznacza? Taka forma spotkań biznesowych opiera się na relacji, którą tworzysz z innymi przedsiębiorcami. Wymieniacie się wizytówkami, doświadczeniami. Przedstawiciel firmy X poleca Cię swoim klientom, a Ty właścicielowi firmy Y radzisz, jak zmienić system zarządzania, by działać skuteczniej, efektywniej.
Jednak gdy taka relacja ma charakter jednostronny, egoistyczny, szybko się rozwiązuje. Choć na początku może i osiągasz z niej korzyści, to szybko okazuje się, że przedstawiciel, który wcześniej Cię polecał, teraz kieruje klientów do… konkurencji. Jeśli chcesz coś „wyciągnąć” ze spotkań networkingowych, to również musisz coś od siebie dać.
2. Brak celów
Chcesz osiągać coraz to nowsze cele? W takim razie musisz je najpierw określić. I o ile podczas prowadzenia firmy jest to oczywiste, o tyle w nieco luźniejszej atmosferze przedsiębiorcy o tym zapominają.
Celem nadrzędnym networkingu jest pozyskanie kontaktów. Trzeba jednak sprecyzować, z jakich branż te kontakty Ci się przydadzą i to z ich przedstawicielami nawiązywać jak najbliższe relacje. Oparte na wzajemności oczywiście, bo punkt pierwszy dalej jest najważniejszy. A jeśli nie sprecyzujesz celów, to może okazać się, że z każdego spotkania wychodzisz z garścią wizytówek, które nigdy więcej do niczego nie posłużą.
3. Powtarzalność
Śniadania biznesowe, spotkania networkingowe zawsze opierają się na tym samym schemacie. Na początku jest krótka prezentacja firmy, potem można przedstawić swoje rekomendacje i w końcu – porozmawiać w kuluarach.
Aby jednak te rozmowy były owocne, trzeba najpierw stworzyć punkt zaczepienia. Dlatego, gdy przyjdzie Twoja kolej na prezentację swojej działalności, nie możesz jej wykonać, jak każdy inny. W końcu to, że nazywasz się Iksiński i prowadzisz firmę zajmującą się produkcją mebli, inni mogą dowiedzieć się z wizytówki. Zastanów się, co Cię wyróżnia. Nietypowa usługa? A może cykliczne promocje? Mów o tym, co Ciebie samego mogłoby zaciekawić u kogoś innego.
4. Autoprezentacja
Choć takie spotkania biznesowe często mają mniej formalny charakter, nie oznacza to wcale… mniej formalnego stroju. Chcesz, żeby postrzegano Cię za człowieka sukcesu? Zaprezentuj się tak, jakbyś nim był. Ubranie koszuli i marynarki to również znak, że traktujesz te spotkania poważnie.
Oprócz tego zadbaj o estetyczną i przykuwającą uwagę wizytówkę. Zobacz, jak wyglądają te materiały reklamowe u swoich konkurentów i zrób zupełnie inną. Wiemy, nie da się za wiele wymyślić w przypadku wizytówki. Ale może warto zatrudnić grafika, który stworzy coś niepowtarzalnego? Wizytówka, tak jak Ty, musi się wyróżniać w tłumie.
5. Niecierpliwość
Nie oczekuj szybkich efektów i niesamowitych zysków po pierwszym, drugim, trzecim spotkaniu. Wielu przedsiębiorców łatwo się zniechęca, rezygnuje, bo networking nie przynosi im takich korzyści, jakich oczekiwali. Ale przypomnij sobie to, co pisaliśmy wcześniej – spotkania opierają się na relacjach. A tych nie da się stworzyć w ciągu pięciominutowej rozmowy. Tak naprawdę to, ile wyniesiesz z networkingu, zależy tylko od Ciebie.